Są ludzie, którzy w każdą podróż zabierają zawsze tę samą rzecz. Ja na przykład zawsze mam ze sobą książkę o przygodach Don Camillo. Jednak z takim „gadżetem”, jaki wziął ze sobą w autostopową podróż mój kolejny rozmówca, jeszcze nigdy w podróży się nie spotkałem. Ba! Myślę, że jest naprawdę mały procent osób, które potrafią z tego sprzętu korzystać 🙂
Maciek Worwa, który był moim kolejnym gościem, wyruszył w podróż autostopową zabierając ze sobą…monocykl! Jak wyglądała ta nietypowa wyprawa autostopowa (dodatkowo w czasie pandemii COVID19), dlaczego monocykl i jakie kraje udało się zwiedzić? Zapraszam do słuchania!
