Początkiem maja mieszkańcy praktycznie całej Polski mogli podziwiać przepiękne zorze. Coś, za czym jeździliśmy po świecie – na wyciągnięcie ręki. Brzmiało to dla nas jak najlepsze zaproszenie! A gdy dołożyć do tego telefon od przyjaciółki z pytaniem „jedziemy razem?” to mamy plan idealny. I co prawda owa zorza nie była taka, jaką widzieliśmy chociażby kilkanaście razy na Islandii, jednak kochamy doświadczać wyjątkowych sytuacji na własnej skórze. Zapraszamy więc na szybką fotogalerię 🙂